-
jan-niezbendny
@Mit Drakuli dzisiaj (12 maja 2025 08:38)
Też nie oglądałem, ale w Wiki piszą, że to "dramat kryminalny osnuty wokół dziejów mieszanej rodziny irlandzkich Wędrowców (Travellers) i Romów, zamieszkałej w Birmingham". Nawet ponoć trochę mówią tam łamanym rumuńskim, bo dla Anglików Rumuni i Rromani to wsio ryba. ;) Pan @aszymanik ma zatem rację.
Trzeba jednak pamiętać, że Drakulę, wampiry i Cyganów połączył w jednej opowieści dopiero Stoker. Innymi słowy, przed nim byli (oczywiście w różnym sensie słowa "być") zarówno Cyganie, jak i wampiry oraz Vlad Palownik, ale nie mieli z sobą nic wspólnego.
Wiemy dokładnie, co czytał Stoker, ponieważ zachowały sie jego notatki do powieści. O transylwańskich Cyganach (u niego "Szgany") prz ...
![]() |
jan-niezbendny |
12 maja 2025 18:30 |
@Mit Drakuli dzisiaj (12 maja 2025 08:38)
Zasugerował się Pan filmem Coppoli, zatytułowanym wprawdzie Bram Stoker's Dracula, ale akurat skąpane w krwi początkowe sceny z Vladem powracającym z wyprawy przeciwko Turkom sa dodatkiem scenarzysty. W powieści tych scen po prostu nie ma, a hrabia Dracula nikogo nie wbija na pal. Jest diaboliczny, owszem, i pożąda krwi, ale po to, by ja wysysać, a nie obryzgiwać nią ściany. Co zresztą byłoby trudne w realiach powieści, której akcja toczy sie pod koniec XIX wieku.
W ogóle dzieje wampira w nowożytnej kulturze europejskiej począwszy od lat 20. XVIII wieku oraz postać legendarnie okrutnego wołoskiego władcy z wieku XV splotły się dopiero w powieści Stokera. I to na tyle luźno, ze niektórzy mają nawet wątpliwości, czy Stoker w ogóle coś z ...
![]() |
jan-niezbendny |
12 maja 2025 12:12 |
@Purytanizm a walka z monopolami (10 maja 2025 20:04)
O purytanach i ich związkach z tym, co później nazwano liberalizmem, sporo pisze (10 lat po Weberze) Hermann Levy w książce, która w angielskim przekładzie jest dostępna w domenie publicznej: Economic liberalism.
A propos listu Cromwella, tą jedną profesją, którą cechują szczególne nadużycia i która "czyni wielu biednymi, by niewielu uczynić bogatymi” są najoczywiściej prawnicy. Kol. Qwerty z pewnością by się zgodził. ;) Jakoż i Długi Parlament (wtedy już zwany Kadłubowym) pod presją Cromwella próbował mitygować władzę kapłanów prawa, uchwalając w listopadzie tego samego roku Ustawę o wprowadzeniu języka angielskiego do ksiąg prawnych oraz wszystkich procesów i postępowań w sądach. Ale fundament angielskiego ust ...
![]() |
jan-niezbendny |
11 maja 2025 08:40 |
@Purytanizm a walka z monopolami (10 maja 2025 20:04)
>>Szukałem więcej szczegółów o ekonomicznym podłożu walki purytanów p-ko królom, ale niewiele znalazłem.
Tak trochę po marksistowsku Pan to ujął, chociaż cytując przy tym Webera, który zależność pomiędzy ekonomią a religią widział na odwrót. Upraszczamy oczywiście.
Coś tam by się znalazło, np. taka ksiązka: Charles I and the Puritan Upheaval. Rozdział VIII jest o monopolach.
"Ówczesne monopole, wdzierające się w niemal każdą dziedzinę gospodarki, wykazują pewne cechy wspólne. Dla właścicieli oznaczały niebezpieczeństwo utraty kapitału; dla pracowników - niepewność zatrudnienia, a dla społeczeństwa - rosnące ceny.
To, że niektóre branże były „przeżarte” królewskimi ...
![]() |
jan-niezbendny |
11 maja 2025 07:02 |
@Prusy i V Rzeczpospolita, podobieństwa i różnice (8 maja 2025 10:01)
Geniuszem może nie był, ale kupił kopalnię kredy na Wolinie i postawił tam cementownię w 1855 roku (w swoim czasie największą w Niemczech), 18 lat (!) przed zniesieniem statusu twierdzy dla Szczecina w 1873, a firma Westend Stettin Bauverein powstała w 1871 i w tymże roku zaczęto budować pierwsze domy na terenie dzielnicy, zwanej później Westendem (dzisiaj to chyba Łękno, ale się nie upieram, bo w Szczecinie byłem dwa razy w życiu). Zresztą plany zabudowy tych terenów powstawały jeszcze w poprzedniej dekadzie. Tyle ze tamte pierwsze wille musiały być z drewna i muru pruskiego i dopiero po 1873 roku mozna było wznosić murowane.
Udziałowcem firmy był brat Johannesa Heinrich, berliński bankier i spekulant, prawdziwa gruba ryba i, niestety, główny odpowiedzialn ...
![]() |
jan-niezbendny |
9 maja 2025 21:23 |
@2025 Konklawe. Prognoza. Symulacja. (8 maja 2025 05:54)
Parafia Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej zamieściła to zdjęcie upamiętniające spotkanie w 1982 r. nowo wyświęconego ks. Roberta Prevosta z papieżem Janem Pawłem II w książce z 1986 r. z okazji 100-lecia istnienia parafii. Prevost i jego rodzina byli pobożnymi i oddanymi parafianami kościoła Far South Side.
(źródło)
![]() |
jan-niezbendny |
8 maja 2025 21:24 |
@Prusy i V Rzeczpospolita, podobieństwa i różnice (8 maja 2025 10:01)
>>No i jedna trzecia kraju to byłe Prusy. - Ciut więcej, raczej coś koło 2/3.
Zależy jak liczyć. Jeśli wszystkie ziemie obecnej Polski, które kiedykolwiek były częścią Prus, to rzeczywiście będzie coś koło 2/3, a nawet ciut więcej - 69%. Jesli jednak uwzględnić tylko terytoria należące do Prus PRZED rozbiorami, to niecała 1/3. Dokładniej - 28%.
Ja bym powiedział, że to nieszczęsne "pruskie dziedzictwo" w świadomości części Polaków ukształtowało się na ziemiach pozostających pod pruskim panowaniem po 1806 roku przez następne sto lat, a więc +/- 47%. Czyli prawie średnia arytmetyczna z powyższych skrajnych wartości.
Na postawie tej mapki.
![]() |
jan-niezbendny |
8 maja 2025 14:23 |
@Historia grubej kreski w zarysie (5 maja 2025 08:36)
Korekta: późniejszy prymas Wegier byl w 1515 r. jednym z architektów porozumienia wiedeńskiego, nie "węgierskiego".
![]() |
jan-niezbendny |
8 maja 2025 08:20 |
@Historia grubej kreski w zarysie (5 maja 2025 08:36)
Niedawno odwiedziłem przejazdem Szydłowiec. Ładne miasteczko i pomnik chwały rodu, co prawda zawdzięczające najwięcej Mikołajowi, ale i postać jego brata Krzysztofa wydała mi się interesująca na tyle, że sięgnąłem po książkę Kieszkowskiego. Bardzo obszerna, solidnie udokumentowana i bogato ilustrowana praca. Otóż nie zgodziłbym się z twierdzeniem, że historyk idealizuje postać kanclerza. Rzeczywiście Krzysztof był hojnym mecenasem sztuki, czemu Kieszowski poświęca dobrą połowę tekstu i większość ilustracji, ale nie stroni przy tym od krytyki jego charakteru człowieka próżnego, pozbawionego skrupułów chciwca i bezwstydnego pochlebcy, przedkładającego prywatę juz nie tylko ponad sprawy państwowe, ale i ponad zwykłe pojęcia przyzwoitości. O sprawie buntu gdańskiego pi ...
![]() |
jan-niezbendny |
8 maja 2025 07:12 |
@Ile kosztowała Wieża Babel? (4 maja 2025 14:55)
Odwrotnie. Nasz bilion to amerykański trillion, natomiast amerykanski billion to nasz miliard.
Najprościej rzecz ujmując, w amerykanskim systemie liczbowym w szeregu liczb kończacych się na -llion (million, billion, trillion, quadrillion tec.) każda kolejna jest tysiąc razy wieksza od poprzedniej. W europejskim - milion razy większa.
Dokładnych wartosci podanych przez pana SO w bilionach w naszym "normalnym", czyli polskim rozumieniu (po amerykansku byłyby to tryliony) sprawdzać nie będę, ale rząd wielkości z pewnością się zgadza.
![]() |
jan-niezbendny |
5 maja 2025 06:36 |
@Najważniejsze założenia polityki kulturalnej państwa (1 maja 2025 08:33)
Tak naprawdę, generowanie kolaży z tego, co się widziało, nie jest przypadłością wyłącznie AI. Mówiąc o autentycznych strojach Kretenek, mówimy o tym, co sobie wyobraził Evans i współpracujący z nim artyści i rzemieślnicy, inspirowani bardziej tapetami Williama Morrisa i w ogóle Art Nouveau niż marnymi okruchami "cywilizacji minojskiej". Właściwie im bardziej znany artefakt z Knossos, z tym większym prawdopodobienstwem jest to fejk, a w najlepszym razie dość dowolna "rekonstrukcja" w duchu sztuki przełomu stuleci: dekoracyjnej, inspirowanej naturą i jak najdalszej od klasycznych kanonów.
No ale fakt faktem: Piet de Jong umiał namalować delfiny we właściwych proporcjach i z pojedynczymi ogonami, z czym AI wciąż miewa poważn ...
![]() |
jan-niezbendny |
2 maja 2025 08:42 |
@Jak pokochałem Jakuba Fuggera (30 kwietnia 2025 10:07)
Wnuk Jakubowego brata, Georga, Ulrich III Fugger był nawet szambelanem papieskim, chociaz co prawda dość wcześnie przeszedł na strone Reformacji. Otóż ta nietuzinkowa postać ma w Wiki tylko dwa biogramy - niemiecki i francuski. Ciekawie wypada ich porównanie. Wersja niemiecka, zatytułowana "Ulrich Fugger (humanista)" nie tylko nie wspomina o jego wysokiej, kościelnej godności, ale w ogóle tylko półgębkiem napomyka o jego święceniach ("przeznaczony do kariery duchownej"). Podkreslono również religijne podłoże konfliku z rodziną. Francuska zastępuje wyróżniający przydomek datami, a od kariery duchownej zaczyna. Z przyczyn rodzinnego konfliktu wzmiankuje natomiast tylko finansowe. Istotnie wydawał ogromne sumy na książki, ...
![]() |
jan-niezbendny |
1 maja 2025 08:10 |
@Tak bardzo chcemy, by to co widzimy było prawdą (29 kwietnia 2025 08:18)
Może prezydent Duda wie, że w trybie art. 133 Konstytucji nie może wypowiedzieć czegoś, co nie jest umową międzynarodową (jak sugerowałaby nazwa "pakt"), a zbiorem dyrektyw i rozporządzeń PE i Rady UE, jako tzw. prawo wtórne obowiązujących wszystkie państwa członkowskie na mocy zawartych traktatów. Które oczywiście wypowiedzieć można, zaczynając od traktatu akcesyjnego, ale watpię, by ktokolwiek dzisiaj był gotowy na takie rozwiązanie. Nawet Karol Nawrocki, na którego zagłosuję.
![]() |
jan-niezbendny |
29 kwietnia 2025 10:34 |
@Język faktów i język symboli (23 kwietnia 2025 09:06)
Wpadł, ale przekład został opublikowany jako część rozprawy: Marka Niechwieja O błędach rusińskiego obrządku to jest Elucidarius errorum ritus ruthenici (1501) czyli Jan z Oświęcimia wobec idei unii kościelnej z prawosławnymi Rusinami, Kraków: Collegium Columbinum, 2012. Praca pojawia się w bibliografiach na ogół tylko pod nazwiskiem autora, ewentualnie jeszcze redaktora naukowego, dlatego zawarty w niej "Traktat" w językach polskim i łacińskim przechodzi pod radarem. Np. w katalogu BN nie ma co szukać wśród dzieł Jana z Oświęcimia, tylko właśnie Niechwieja i dopiero kliknąwszy opis znajdziemy to, czego szukamy.
Książka jest trudno dostępna. Księgarnia internetowa wydawcy nie działa. Zdeterminowanym pozostaje wyprawa do jednej z bibliote ...
![]() |
jan-niezbendny |
23 kwietnia 2025 12:06 |
@Kim był Bogusław Sujkowski? (22 kwietnia 2025 08:36)
Jak piszą ci, co przeczytali, w tej opowieści o podboju imperium Tawantinsuyu autor sympatyzuje z Inkami, broniącymi ojczyzny i tradycyjnego stylu zycia. Mam nadzieję, że przy okazji uświadamia młodemu czytelnikowi ryzyko związane z konsumpcją liści koki. ;)
Troche więcej informacji niż w Wikipedii, szczególnie w związku z pobytem Sujkowskiego w oflagu, można znaleźć w artykule Aliny Walukiewicz Nulla dies sine linea. Bogusław Sujkowski (1900-1964), opublikowanym w "Bibliotekarzu kujawsko-pomorskim" nr 2 (43) 2014, s. 33. [link do PDF].
![]() |
jan-niezbendny |
22 kwietnia 2025 20:12 |
@Kim był Bogusław Sujkowski? (22 kwietnia 2025 08:36)
Ojej! Przecież ja nic nie sugeruję w kwestii okładek. Nawet o tym nie pomyślałem.
![]() |
jan-niezbendny |
22 kwietnia 2025 11:25 |
@Kim był Bogusław Sujkowski? (22 kwietnia 2025 08:36)
Przyzwoitej jakości portret jest w rosyjskiej Wikipedii. Sądząc po dystynkcjach chyba powojenny.
"Liście koka" ukazały się w ZSRR w 1965 r. Ten sam tytuł wydano w 1962 r. w Czechosłowacji (po słowacku), a w NRD w 1975 "Miasto przebudzone" (pod tytułem "Karthago").
![]() |
jan-niezbendny |
22 kwietnia 2025 11:15 |
@Noc św. Bartłomieja 1569 - Orthez (18 kwietnia 2025 13:29)
Chodzi o zdanie, które cytuje Pan na początku notki ("(...) Montgomery, wziąwszy miasto Orthez..." itd.)?
Nie udając, że zgłębiłem temat dokumentnie, jakieś tam zdanie sobie wyrobiłem. Najpierw muszę wycofać się ze zbyt pospiesznej identyfikacji panów Sainte-Colombe i Gohasa - chodzi jednak o inne osoby. Wszystko wskazuje na to, że prawdą jest zamordowanie katolickich dowódców obrony wbrew warunkom kapitulacji i w podstępny sposób, ale nie nastąpiło to w dniu św. Bartłomieja ani podczas rzekomej kolacji wydanej przez Montgomery'ego. Kapitulacja nastąpiła 15 sierpnia, po czym kapitanowie zostali przewiezieni pod eskortą do Navarrenx i tu zabici w nocy 21 sierpnia. Nawet gdyby było to 24 sierpnia, to i tak nie ma czasu na 9-m ...
![]() |
jan-niezbendny |
21 kwietnia 2025 23:50 |
@Noc św. Bartłomieja 1569 - Orthez (18 kwietnia 2025 13:29)
Jest na stronie 50 tudzież dokładnie w tym samym miejscu w późniejszej zaledwie o rok wersji francuskiej. Ale ja to znalazłem i zacytowałem za biografią hrabiego: Léon Marlet, Le Comte de Montgomery, Paris, 1890, str. 107. Jedyną dostępną online spośród książkowych pozycji wymienionych w biograficznym haśle w Wikipedii.
Widzę teraz, że Marlet poprawił Saint-Colombe na Saint-Colomme. Wygląda to na literówkę, ale powtarza ją jeszcze co najmniej dwa razy w dalszym tekście, więc nie będę jemu z kolei poprawiać jeszcze raz. ;)
Marlet nie bez racji wskazuje na literacki scil. fikcyjny charakter tego epizodu - zresztą cały "Teatr okrucieństw" Verstegena składa się wyłącznie z takich anegdot - który w późn ...
![]() |
jan-niezbendny |
21 kwietnia 2025 00:36 |
@Niech nam wszystkim błogosławi Zmartwychwstały Chrystus (20 kwietnia 2025 07:41)
Niech radość Zmartwychwstania będzie z nami dzisiaj i po wszystkie dni. Alleluja!
![]() |
jan-niezbendny |
20 kwietnia 2025 10:25 |